Szpital Dax. „Jest to nagły przypadek” – podkreśla przewodniczący szpitalnej komisji lekarskiej.

Według Maude Andrieu krajowy kontekst finansowy opieki zdrowotnej wymaga szybkich reform
Maude Andrieu, przewodnicząca Komisji Medycznej, pełniła funkcję tymczasowego prezesa u boku Simona Beaudrapa po odejściu byłego dyrektora Stéphane'a Jacoba. Nadzoruje również proces przejścia z nowym zarządem, który objął stanowisko 1 lipca, na czele którego stoi David Trouchaud.
Jaki jest stan umysłu personelu szpitala Dax kilka miesięcy po kryzysie zarządzania?
Myślę, że personel jest, jak w wielu szpitalach we Francji, zmęczony. To, czego właśnie doświadczył, to utrata sensu w ciągu ostatnich kilku miesięcy, ponieważ nie mieliśmy żadnych celów, żadnej trajektorii, żadnej strategii, żadnego światła na końcu tunelu.
Zatem pod tym względem przybycie dyrektora pozwala nam wreszcie zgromadzić wszystkich graczy, którzy będą musieli wdrożyć zmiany, które będziemy musieli wprowadzić, a będzie ich wiele. Trudność, z jaką możemy się spotkać, polega na tym, że mamy wiele zmian do wprowadzenia w krótkim czasie, ponieważ krajowy kontekst finansowy opieki zdrowotnej nie pozwala nam stwierdzić, że mamy na to pięć czy dziesięć lat. Jest to pilna potrzeba, jesteśmy to winni opiekunom, którzy dzień po dniu dokładają wszelkich starań, aby zapewnić wysokiej jakości opiekę, i jesteśmy to winni populacji, którą się opiekujemy.
Co stało się z obietnicami złożonymi przez Regionalną Agencję Zdrowia (ARS) w odniesieniu do funduszy Ségur de la Santé?
Myślę, że jasne jest, że mamy plan działania od Regionalnej Agencji Zdrowia, którego musimy przestrzegać w kwestiach finansowych. Jeśli go zrealizujemy, obiecano nam, że kredyty Ségur zostaną uwolnione na planowane inwestycje. Musimy skupić się na projektach nieruchomości, które chcemy zrealizować. Musimy więc wspólnie ustalić, jakie są priorytety dla centrum szpitalnego, aby uzyskać wsparcie agencji.
W jaki sposób możemy przeprowadzić tę wspólną pracę reformatorską z zespołami?
Musimy wprowadzić reformy, które będą napędzać projekty medyczne i opieki zdrowotnej zespołów. Są one wdrażane na oddziałach chirurgicznych, na oddziale onkologicznym; jest ich nawet więcej niż dwa, trzy lata temu. To bardzo dobrze, bo nie możemy sobie pozwolić na pozostanie w szpitalu, bo inaczej sprawy potoczą się źle. Jesteśmy w punkcie zwrotnym, który podejmiemy tak inteligentnie, jak to możliwe, bo, po raz kolejny, musimy to zrobić.
SudOuest